Większość z nas chciałaby żyć w udanym związku przez wiele długich lat. Jednak to co w teorii wydaje się prawie zawsze wykonalne, w praktyce, już nie do końca. Psycholodzy mają jednak złotą radę na udany związek – stworzysz go z pewnością wtedy, gdy pokochasz samego siebie. I to nie jest takie łatwe!
Samoakceptacja to podstawa
Zaakceptowanie siebie takim jakim się jest i polubienie siebie to jedna z najtrudniejszych rzeczy jakie musimy zrobić we własnym życiu. Jeżeli mieliśmy kochający dom i rozsądnych, świadomych rodziców, z pewnością będzie to łatwiejsze. Gdy jednak było pod górkę i nikt nas nie wspierał w rozwoju, całą pracę musimy wykonać sami lub z pomocą psychoterapeuty.
Polubienie siebie i pełna akceptacja to coś, co nie dzieje się z dnia na dzień. To raczej pewien proces, którego zwieńczeniem jest ważne poczucie. Dobrze mi ze sobą i nie potrzebuję nikomu udowadniać, że jest inaczej. Wraz z tymi uczuciami przychodzi również pewność siebie i swego rodzaju luz wynikający z pokochania siebie.
Związek marzeń
Mając wysokie poczucie własnej wartości oraz samoakceptację, nie wybierzesz w swoim życiu za drugą połówkę kogoś byle jakiego. Nie musisz już łapać tego, co przynosi życie, tylko samemu szukać szczęścia. I wybierać świadomie. Takie wybory dużo częściej skutkują długoletnimi, szczęśliwymi związkami.
Bo wiemy, czego chcemy od drugiej osoby oraz, co możemy dać w zamian. I że to jest relacja na jednym poziomie. Bogactwo wewnętrzne jakie nosimy w sobie, będzie również intrygowało tę drugą połówkę. Taka zasada działa w obie strony.
Dokładnie. Samoakceptacja to podstawa, bo nikt nie jest idealny.